"Hołd Ruski" Jan Matejko
"Hołd Ruski" Jan Matejko
sats sats
360
BLOG

Triumphus curulis - Wielki Tryumf

sats sats Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Nie wiem czy jest państwo, które może poszczycić się tak bezprecedensowym wydarzeniem jakim był Hołd Ruski, który  miał miejsce 29.10.1611 roku. Gdyby zamiast Rzeczpospolitej, Stany Zjednoczone mogły obchodzić czterysetną rocznicę tak wielkiego triumfu, zobaczylibyśmy pokaz autentycznej dumy narodowej i patriotyzmu.

 

Podejrzewam, że w sprawie uczczenia wydarzenia kiedy to car rosyjski składał hołd królowi Zygmuntowi III Wazie obecne władze nie robią absolutnie nic. A to nie było tylko wydarzenie lokalne. Rzeczpospolita była wtedy jedyną faktyczną opoką chrześcijańskiej Europy.

 

Obraz, który zapewne wielu z nas marzyłoby zobaczyć od wielu lat leży prawdopodobnie w piwnicach Muzeum Narodowego. Podobnie jak" Polska Zakuwana"

 

Powinno się zmobilizować środowiska prawicowe, wyciągnąć obraz z magazynów. Zrobić Noc w Muzeum Narodowym. Zainscenizować przemarsz Hetmana Polnego Koronnego Stanisława Żółkiewskiego ( w tej roli np. Staruch ciągnący jak kiedyś ponoć Stefan Batory za brodę ruskiego cara ) prowadzącego Krakowskim Przedmieściem Wasyla ( ilość osób pretendujących do tej roli olbrzymia ) wraz z jego rodziną.

 

Przemarsz ten oryginalnie prawdopodobnie wyglądał tak:

„29 października 1611  przez Krakowskie Przedmieście szła kareta skórzana otworzysta Króla Jego Mości, sześciom koni. Siedział w niej car Rosji Wasyl Szujski, przybrany w szatę z białego złotogłowiu i wysoki szłyk futrzany. Oczu parzystych, ponurych, surowych - patrzył w ulice, na której konkurs był większy ludzi”. W Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego hetman Stanisław Żółkiewski oddał go królowi, w pięknej i ludzkiej przemowie uszanował jeńców, polecił ich łaskawości zwycięzcy. W obecności wszystkich posłów i senatorów podczas wspólnego posiedzenia Sejmu i Senatu car Wasyl pochylił odkrytą głowę, dotknął dłonią posadzki, ucałował własne palce. Kniaź Dymitr Szujski, niefortunny wódz spod Kłuszyna, uderzył czołem raz jeden. Najmłodszy brat cara kniaź Iwan uczynił to po trzykroć i płakał.”

Piękne prawda, to ci kiedyś była Rzeczpospolita i jej elity. Serce rośnie jak się czyta takie rzeczy.

Polecam wspaniały artykuł Profesora Józefa Szaniawskiego

http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd201130&nr=15

oraz wystąpienie pod namiotem Solidarni2010

http://blogpress.pl/node/9034

i inne

http://ostatnia-kohorta.fuckpc.com/index.php?option=com_content&view=article&id=459:hod-ruski&catid=39:publicystyka&Itemid=90

http://wolnapolska.pl/index.php/item/29-padziernika.html

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=mn2p9Vur0fk

http://info-horyzont.pl/news.php?readmore=1504

 

P.S. Wysłałem maila do Pani Kurator Elżbiety Charazińskiej z zapytaniem o ww obraz.

sats
O mnie sats

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości